Siłownia Skierniewice

Niestety ale jest to najgorszy basen na jakim byłem… Tłoczno, głośno, woda za mocno chlorowana a jeśli idzie się w zimie z szatni do basenu to można się przeziębić a za leki tam nie oddają.

Higiena miejsca trochę słaba,nie jest źle ,ale mogło być lepiej. Pani w blond włosach za ramiona,jest taka nie miła że bez szczotki i kija proszę nie podchodzić. Dwie gwiazdki za to że basen jest spoko ale pokusić by się można o 1

Blondynka w długich włosach nie uprzejma. Podałem pani legitymację szkolną, a ona z skwaszeniem na twarzy rzuciła mi na blat, kiedy miałem wyciągniętą dłoń do odbioru legitymacji. Pani w krótszych blond włosach miła i z uśmiechem podchodzi do ludzi. Mam szczerą nadzieję że pani w dłuższych włosach znajdzie pracę w której klienci też nie będą musieli jej szanować. Nie pozdrawiam :)

Ta pływalnia najlepsze czasy ma już za soba, o czym mogą świadczyć wycinki z gazet z tyłu na trybunach. Na minus: szatni lekki odór spoconej młodzieży, brak przebieralni, ubogo i staro w porównaniu do innych pływalni. Na plus: niski poziom chloru (oczy później nie szczypią), w miarę luźno na torach.

Obiekt ma już swoje lata, ale pewne niewygody, jak smrodek, zimna woda w dużym basenie, niedziałające suszarki czy mocno wyeksploatowana sauna z prysznicami, były rekompensowane przez stosunkowo niskie ceny. Bilet na basen kosztował 12 zł, a sauna 15 zł. Po ostatnich podwyżkach cen od 01.01.2025 r. już tanio nie jest, ale standard się nie zmienił. Co ważne, nie ma możliwości przelogowania bransoletki po przejściu z basenu do sauny, i za krótką wizytę w saunie, mając kupiony bilet na basen (na który zapomniałem spodenek), zapłaciłem 36 zł. Przy rozliczeniu pani w kasie, na zwróconą uwagę, powiedziała, że to mój problem, bo ona ma to w nosie.

Miejce bardzo fajne do nauki pływania polecam wszystkim!

To że basen swoje lata ma to rozumiem ale fakt że dzieci z niepełnosprawnością po za terenu miasta nie mogą korzystać ze zniżki to szok i niedowierzanie nie spotkałam się nigdzie z takim traktowaniem . Byliśmy raz i już tam nie pójdziemy

Basen porażka. Wiecznie zajęty przez szkółki. Siłownia która nie zmieniła się od 20 lat. Panie na kasie obrażone że muszą pracować. Jako mieszkaniec Skierniewic-jest mi wstyd za to miejsce.

Absolutna porażka. Miejsce to jest brudne, zbywa klienta indywidualnego, brak przebieralni, bardzo zimna woda, w jacuzzi również. Fakt, iż osoby z niepełnosprawnością nie mogą korzystać ze swoich praw w tym miejscu jest skandaliczny. Zdecydowanie lepiej przejechać się do Żyrardowa na Aqua. Odmówię każdemu to miejsce.