Klub fitness Wrocław Psie Pole

Klub całkiem ok – choć nad Lidlem był lepiej zorganizowany. Czasami nieco duszno. Prysznice i toalety w godzinach wieczornych powinny być częściej sprzątane. Ocena *2 za politykę karnetową i promocyjną. ODRADZAM KORZYSTANIE Z WSZELKICH PROMOCJI KARNETOWYCH – SĄ TO UMOWY NA CZAS OKREŚLONY, KTÓRYCH NIE MOŻNA WYPOWIEDZIEĆ – CZYM KLUB – A WŁAŚCIWIE MEDICOVER – GWARANTUJE SOBIE PEWNE WPŁYWY POPRAWIAJĄCE BILANS. Zatem, jeżeli chcecie doraźnie wzmocnić formę, to wyłącznie bez promocji.

Скажіть будь ласка чи став нормальний зал І чи нормальні персональні тренери? Чи научить щось 15 річного хлопця і що по ціні?

Byłem w klubie fitness Well Fitness na Długosza 74, Wrocław i jestem bardzo niezadowolony. Po pierwsze, na siłowni jest bardzo duszno, wentylacja zupełnie nie działa, co sprawia, że trening w takich warunkach to udręka. Szatnie i prysznice są brudne, zaniedbane i mają nieprzyjemny zapach. Siłownia jest ciągle przepełniona, przez co brakuje sprzętu. Szczególnie dotyczy to najczęściej używanych maszyn, takich jak butterfly, wyciąg górny czy wiosłowanie siedząc – są praktycznie cały czas zajęte, co oznacza długie oczekiwanie. Najgorsze jednak jest to, że na wejściu unosi się zapach fekaliów, ponieważ toaleta znajduje się tuż obok recepcji. To skutecznie odbiera ochotę do treningu już od progu. Muzyka jest monotonna i szybko zaczyna irytować. Ogólnie nie polecam tego klubu – za tę cenę można znaleźć miejsce z dużo lepszymi warunkami!

Jeśli ktoś lubi wziąć ciepły prysznic po treningu to niech omija to miejsce szerokim łukiem. Notoryczny brak ciepłej wody. Nigdy nie ma informacji o awarii, która potrafi trwać kilka dni. Poziom czystości pozostawia wiele do życzenia. W szatni non stop biegają koty. Pisuar wiecznie zatkany. Wymyślają rzeczy które samemu można sobie zapewnić jak Well Hydrated ale o podstawowe potrzeby klientów nie dbają. Nie polecam.

Co raz gorzej jest na tej siłowni: klima prawie nie chodzi, jest duszno i gorąco, oświetlenie w kratkę. Ale największy dramat jest z czystością i sprzątaniem. Od godziny 15-16 i do 21:00 w szatni, prysznicach, w toalecie jest syf, błoto i śmierdzi uryną. Siłownia jest sprzątana tylko w nocy, brak zapachów aromatycznych w toalecie, śmieci w koszach metr po ścianie, w szatni śmierdzi. Do tego od 3-4 mieś nie potrafią podregulować temp wody w prysznicach, leci albo wrzątek, albo zimna woda, normalnie ciepłej brak. Na plus : dobry sprzęt, fajni instruktorzy i cała załoga.