Klub fitness Wołomin

5 na 12 bieżni działających, większość maszyn zepsuta, kolejki do bieżni. Nie polecam, jak siłownia ma działać bez działających sprzętów

Ostatnio miałam okazję zobaczyć jeden z warszawskich oddziałów i z przykrością muszę stwierdzić, że pomimo tej samej marki Wołomin wypada bardzo ubogo . Widać, że już dawno nie poczyniono nowych inwestycji.

Wróciłem tu po ok. 3 latach (zmiana miejsca zamieszkania). Jestem bardzo rozczarowany. Kiedyś lubiłem tu przychodzić. Teraz ….muszę szukać innej siłowni. Dlaczego?? Bałagan w łazienkach, ręczniki – papier z rolki „wala się po podłodze”(zawsze jak jestem) , w saunie niska temperatura (w godzinach kiedy powinna być czynna), dziura w blacie łazienkowym po podajnikach mydła. Sprzęt na sali poustawiany tak, że gdy siedzę na wiosłach, gość macha mi przy oczach nogami, bo jego maszyna do ćwiczeń jest w ten sposób ustawiona tj. od kątem do mojej (a nie równolegle). Powybijane uchwyty na butelki na wszystkich orbitrekach (reszty nie sprawdziłem) . Brak wsparcia technicznego na sali (kiedys byli trenerzy w niebieskich koszulkach z mapisem zdrofit). Pozytyw: miła osoba na recepcji (niestety mało to daje) . Bardzo żałuję i szukam innej siłowni.

Bardzo fajna siłownia. Bywałem w wielu miejscach z tej sieci i uważam że jest najlepsze. Minus to… , nie niema polecam. Po upływie 4 miesięcy dalej polecam.